Dzisiaj chciałbym zwrócić szczególną uwagę na kilka rynków, które cechują się największym prawdopodobieństwem wzrostów/spadków.
Jeśli uważacie, że pominąłem jakiś ciekawy wykres zawsze możecie mnie upomnieć w komentarzu lub mailowo.
Wracając do tematu parą tygodnia będzie USDCAD – doszedł do poziomu, o którym wspominałem w ostatnim materiale video. Wzrost wygenerowany w piątek z uwagi na święto piątkowe w USA, nie miał zbyt dużego znaczenia i przekonamy się dopiero jutro czy rynek jeszcze raz zejdzie niżej, czy już teraz zostaną wytoczone największe działa – warto mieć na uwadze, że to może być tylko korekta ostatnich spadków najbliższy target jest wyznaczony przez pomarańczowy prostokąt.
GBPUSD zdecydowanie jest na fali i dobre dane dają szansę na wzrosty w najbliższych miesiącach do 1,78, na razie nie widać niepokojących sygnałów – dobrym miejscem do zajęcia długich pozycji byłby powrót do ostatniego wsparcia w okolice poziomu 1,7.
GOLD – tutaj sytuacja jest najbardziej skomplikowana, na razie jesteśmy pomiędzy dwoma ważnymi poziomami, dlatego lepiej poczekać na wyjaśnienie.
Na najbardziej popularnej parze EURUSD – utworzyła się korekta nieregularna, która w tym momencie jest realizowana, osobiście zostałem już z bardzo małą pozycją krótką i czekam teraz raczej na korektę ostatniego spadku i ewentualne dołączenie do tego ruchu wyżej, ponieważ rynek pokazuje sygnały wyczerpania.

Czy to koniec ery dolara?
Nowa fala osłabienia dolara zbliża się wielkimi krokami. Oczywiście wydarzenia ostatnich tygodni mogą wywołać jakąs refleksję wśród